wtorek, 31 sierpnia 2010

Oleje plus piach...

Usiadłem nad kurzeniem, miałem użyć pigment...jak zwykle zacząłem kombinować, sięgnąłem po oleje(farby olejne dla plastyków, rozcieńczane white spirit oraz glinkę.
Finalnie starłem nieco zwykłej cegły i tą z pędzla dodałem punktowo na zawieszenie.
Te będę zmuszony jeszcze "pomęczyć" pigmentem oraz zaznaczyć wycieki z kół/zawieszenia.




Rafal Jankowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Anonymous comments will not be published, I like know who I'm writing to./Anonimowe komentarze nie będą publikowane, lubię wiedzieć z kim rozmawiam :)