niedziela, 20 lutego 2011

Ersatz M10 w toku

Cześć.
Model, który leżał w  pudle od zeszłego roku..tak, tak mnie tez się zdarza .
Wjechany w umocnienie do ostrzału...a co !


   




Deczko podstawka w tyle się rozłazi jednak muszę poczekać aż wszytko stwardnieje, załatam, dam trawki i śluss

3 komentarze:

  1. A co ten hitlersyn robi w towarzystwie jankesów ... chyba, że mnie wzrok myli :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Sam pojazd powstał, by oszukać Aliantów, co prawda nie bardzo im to wyszło.
    Niemcy przebrali się wtedy w amerykańskie wdzianka i umówili iż znakiem rozpoznawczym będą różowe szaliki - także wszytko to kabaret.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widział Pan, teraz znam tę historię od podszewki ... tzn, od szalika :))

    OdpowiedzUsuń

Anonymous comments will not be published, I like know who I'm writing to./Anonimowe komentarze nie będą publikowane, lubię wiedzieć z kim rozmawiam :)