Z samych wystaw została mi jeszcze jedna do odwiedzenia, ta największa, jak się ją określa w środowisku modelarskim.
Tym razem zostały nagrodzone moje dwie prace - "chorobowa" Normandia44 - która mieliście okazje oglądać na łamach tego bloga oraz w kategorii pojazdów kołowych Krupp Protze.
Nie omieszkałem zabrać także pracy syna. Oskar wywalczył dyplom i "złoty" wisiorek.
Mam taką cichą nadzieję, że 2 złoto zmobilizuje Go do dalszych zabaw w modelarstwo.
Wymieniliśmy doświadczenia i mam nadzieję, że uda się jakoś je wprowadzić do własnego warsztatu.
Teraz już spokojnie zabiorę się za kolejny model.
Tym razem przesunę nieco palcem po mapie 2WŚ, ląduję w Holandii.
Pozdrawiam
Rafał Jankowski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Anonymous comments will not be published, I like know who I'm writing to./Anonimowe komentarze nie będą publikowane, lubię wiedzieć z kim rozmawiam :)