wtorek, 26 października 2010

Lublin 2010.

Miłe zaskoczenie, co prawda na zbyt wielu konkursach modelarskich nie byłem, jednak ten będę wspominał miło.Dobra organizacja uspokoiła me niepokoje..wiadomo, im większa "masówka" tym więcej może się stać modelom.Koledzy z Lublina stanęli na wysokości zadania, gratuluję !
Z samych wystaw została mi jeszcze jedna do odwiedzenia, ta największa, jak się ją określa w środowisku modelarskim.
Tym razem zostały nagrodzone moje dwie prace - "chorobowa"  Normandia44 - która mieliście okazje oglądać na łamach tego bloga oraz w kategorii pojazdów kołowych Krupp Protze.
Nie omieszkałem zabrać także pracy syna. Oskar wywalczył dyplom i "złoty" wisiorek.
Mam taką cichą nadzieję, że 2 złoto zmobilizuje Go do dalszych zabaw w modelarstwo.


Oskar & Rafa� Jankowscy

Poznałem kilka osób, które były mi znane tylko z sieci.
Wymieniliśmy doświadczenia i mam nadzieję, że uda się jakoś je wprowadzić do własnego  warsztatu.
Teraz już spokojnie zabiorę się za kolejny model.
Tym razem przesunę  nieco palcem po mapie 2WŚ, ląduję w Holandii.

Pozdrawiam
Rafał Jankowski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Anonymous comments will not be published, I like know who I'm writing to./Anonimowe komentarze nie będą publikowane, lubię wiedzieć z kim rozmawiam :)