niedziela, 10 października 2010

Allied Team

Hej.
Ostatnia wystawa na zdrowie mi nie wyszła, dopadły mnie gonokoki...więc prace spowolniły.
3sztuki załogantów to okropny Mini Art, rzeźba którą teraz widzicie to owoc ponad godziny spędzonej nad kukiełką(jedną !) Z chęcią sięgnąłbym po żywicę...ale z tych wybór bardzo mały.
Grupka nie całkiem ukończona...progres zawsze to jakiś, nie?




Oby do przodu !
Pozdrawiam.
RJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Anonymous comments will not be published, I like know who I'm writing to./Anonimowe komentarze nie będą publikowane, lubię wiedzieć z kim rozmawiam :)