Cześć.
Model o którym także nie ma co się rozpisywać, zrobiony jak go DML wymyślił, nieco przeorałem mu zimmerit i dałem malunki z ręki. Kolejny z tych(sprzedać za bezcen szkoda) jest bo jest. Wsadzę go na jakąś podstawkę cepelię i tyle.
Nieco w nim jeszcze do zrobienia...właściwie to sporo...pigmenty, rdza tu i tam. Dziś wygląda tak:
Pozdrawiam
RJ
Model o którym także nie ma co się rozpisywać, zrobiony jak go DML wymyślił, nieco przeorałem mu zimmerit i dałem malunki z ręki. Kolejny z tych(sprzedać za bezcen szkoda) jest bo jest. Wsadzę go na jakąś podstawkę cepelię i tyle.
Nieco w nim jeszcze do zrobienia...właściwie to sporo...pigmenty, rdza tu i tam. Dziś wygląda tak:
Pozdrawiam
RJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Anonymous comments will not be published, I like know who I'm writing to./Anonimowe komentarze nie będą publikowane, lubię wiedzieć z kim rozmawiam :)